Archiwum
O autorze
Ostatnie wpisy
Zakładki:
Często odwiedzam (o;
Czytam chyba nałogowo - strony autorów
Dziewczyny SZYJĄCE - czarodziejki (o:
Forum które odwiedzam
Moje inne strony
Odwiedzane sklepy
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Co tu dużo pisać .... żona , matka ....a w wolnym czasie robótkowa maniaczka ....
poniedziałek, 27 lipca 2009
Trąba powietrzna
Dopiero teraz jestem w stanie o tym pisać , co się wydarzyło w 23-go lipca wieczorem. Nie da się opisać strachu jaki towarzyszył...Wiem ,że najbardziej właśnie ucierpiał Krotoszyn i Legnica , oczywiście pobliskie wsie. To było dosłownie kilka minut wichury:o(, a narobiło niesamowitą ilość szkód.Sama zdązyłam tylko zabrać pranie z suszarką i ledwie pozamykać okna, choć i tak myślałam, że okno u synka poprostu wypadnie:( wiatr miał tak niesamowitą siłę , pewnie gdyby nie blok przed nami , zostalibyśmy bez okien. Z osiedla obok spadły z dachu dachówki, ale nie spadły od razu na ziemię , tylko uderzały w blok przed nami. Powybijały szyby i zniszczyły elewacje, miejmy nadziej ,że nikomu nic się wiecej nie stało, czego nie można powiedzieć o centrum miasta ;o( Tam tego dnia nie da się opisać co się działo, znikły parki , drzewa wyrywało jak zapałki, świata nie było widać ... Na moim osiedlu latało wszystko co uciekło ludziom z balkonów, dodatkowo parapety, blachy z dachów.... do tego ta przeraźliwa burza , która trwała jeszcze dłuuugo po wichurze, która zniszczyła miasto i poszła dalej .......... To zdjęcia , które zrobiliśmy następnego dnia, w czasie sprzątania , bliskie nasze okolice, w centrum widziałam zniszczony park , ale nie robiłam zdjęć , piekne miejsce zamieniło się w koszmar :o( Gdyby wyrwało następnego kasztana, zniszczył by im dom :( W dali za samochodami, był kiedyś mały park, obecnie nie zstało z niego wiele :o( Niebo po wichurze :
Więcej zdjęć i filmów można obejrzeć na stronie Krotoszyna - TUTAJ Mam nadzieję ,że ten koszmar nigdy już nie wróci ;o(
sobota, 18 lipca 2009
Lipcowo cz.2
Wreszcie zakwitły (o: Mieczyki : Czy ktoś zna nazwę tego kwiatka????? Już niedługo będę miała nowy aparat, mam nadzieję, że nie popsuje się jak ten , markowy, niestety nie opłacało się go naprawiać , taniej kupić nowy (o;
piątek, 10 lipca 2009
niedziela, 05 lipca 2009
sobota, 04 lipca 2009
Czyżby lato????
Mam nadzieję ,że nie zapeszę , ale wreszcie u nas pojawiło się lato. Upał , można poleżeć na leżaku i poopalać się ....Miłosz wczoraj już mnie męczył o basen , więc rozłozyliśmy na działce i szalał ,szalał....a mamusia - czyli ja kończyłam krzyżykować podusię (o: Fajnie się odpoczywa jak dookoła kwitną kwiaty , dziecko szczęśliwe, brakowało tylko mężusia...ale jeszcze trochę do jego powrotu ...
Po całym dniu zabawy na powietrzu miał jeszcze siłę pomagać mi w kuchni, troche nabałaganił , ale to nieważne, najważniejsze ,że pomagał i to jak. Z wisienek powstał dżem , pierwsza partia (o: Podusię pokażę w innym wpisie (o: jak wróce z działki , bo zaraz jedziemy, zabieramy obiadek i na cały dzień (o: Niestety ja mogę sobie basen wybić z głowy , złapało mnie jakieś choróbsko , kaszle i kaszlę i końca nie widać :o( ale chetnie wygrzeję się na leżaku (o: xxxxxxxxxxx Babciu Vilemoo - wsadzaj frezje śmiało , w pojemnikach pewnie jeszcze piękniejsze będą . Wczoraj zakwitły świeże , pokaże je jak wróce (o: Kasiu - napewno miałaś piękniejsze zaproszenia (o: kasmatka - dziękuję - moje karteczki z porównaniem z tym co Ty robisz z papieru, zresztą nie ma co porównywać , wspaniałości kobieto tworzysz !!! Małgorzata-p17 - myślę ,ze jakiś pomysł się znajdzie gazynia, rosse5 , blogagnieszki, alkakz, Vilemoo2OO5 , Kinia_1979, Justynko, nerula - dziękuję Wam kochane (o: enigma4545 - no to mamy taki sam przepis na smaczne ciasto (o:
czwartek, 02 lipca 2009
Zaproszenia
Pisałam wcześniej ,że myślę nad zaproszeniami ślubnymi dla przyjaciółki (o: Po akceptacji pomysłu , zabrałam się za wykonanie. Nie było ich zbyt wiele , bo to ślub cywilny i przyjęcie dla najbliższych (o; Zamówienie obejmuję dwa rodzaje zaproszeń dlatego się różnią (o: Kartki są kremowe, ozdoby białe , niebieskie i złote. Niestety aparat z telefonu nie wykazał się za bardzo :o( Mam nadzieję ,że się spodobają . Miały być delkatne ,mam nadzieję ,że takie są (o: Jutro je zawiozę do "młodych"
Lipcowo cz.1
Z dnia na dzień coraz bardziej mi się podoba na działce (o: Kwitnie już to co wsadziłam i chciałam mieć na swoich rabatkach. Warzywka rosną , już za kilka dni zbiór pierwszej fasolki (o; Moje oczy się już uśmiechają , na widok który jest na działce. Myślę sobie , następna wiosna już będzie "pełniejsza" na rabatkach....jeszcze tylko ten skalniak ...... Dla porównania jak było : a jak jest : Kasia - dziękuję , kochana masz swój ogród , wsadź frezje i będziesz czuła ich zapach w 1OO procentach (o: Pozdrawiam gazynia - no faktycznie pogoda bywa różna i nie spędzamy tyle czasu na działce co wczesną wiosną ;o( miejmy nadzieję ,ze pogoda wreszcie nas rozpieści , a nie dobije ;o( Pozdrawiam blogagnieszki - ja też bardzo lubię frezję , wsadziłam na ryzyko, bo nigdy wcześniej nie widziałam na ogrodach ... no i są . Pozdrawiam alkakz - ja też myślałam o szklarniach, nawet gdy szukałam info o ich pielęgnacji , już po ich wsadzeniu , znalazłam tylko o szklarniowych :o( Vilemoo2OO5 - ja też nie miałam pojęcia , ale jak sie nie spróbuje to się nie ma (o: Pozdrawiam nerula - dziękuję i ściskam . Justynko - dziękuję bardzo , mam nadzieję ,że pokażesz kiedyś frezje swojej mamy (o: Co do tej "ręki do kwiatów'' to prawda miałam i mam , co wsadzę , to się przyjmię , a może też to ,że do kwiatów się mówi ????? ja czasem coś im poopowiadam i rosną jak widać . Pozdrawiam grażka-1 - poproszę o adres domowy, obiecałam siewki laka , już są , mam nadzieję ,że dobrze pamiętam (o: Jeśli jeszcze ktoś jest zainteresowany prosze pisać , adres w zakładkach (o:
Z godziny na godzinę się otwierają - Irysy :
|